Podążać za tym, co jest wystarczająco dobre

Lubię jak coś jest “wystarczająco dobre”. Owszem, w dobie social media większość pretenduje do bycia “naj”. Przeglądamy zdjęcia i filmy osób, które chcą pokazać, że są najlepsze, najbogatsze, najpiękniejsze… Stwierdzenie, że coś jest “wystarczająco dobre” może więc zostać uznane za sporą dyskredytację.

Dla mnie, ten - jak i każdy inny - mój tekst nie musi być najlepszy. Będę się cieszył, że jest dla kogoś wystarczająco dobry. Wystarczająco dobre życie to zdobycie równowagi psychicznej i satysfakcjonującej jakości życia. To także odnalezienie swojego miejsca w świecie, stworzenie warunków odpowiednich dla rozwoju. Jest to wygodne, bo nie trzeba gonić za czymś, czego nie ma, czyli za ideałem. Mniejsza jest presja, która lubi plątać nogi i pochłania dużo energii. Chęć bycia doskonałym zmusza do nieustannej mobilizacji i czujności - takie życie staje się ryzykowne i trudno w nim o zadowolenie z życia.

To jednak wbrew pozorom nie jest filozofia dla leniwych. Bo życie - tak naprawdę - nigdy nie może być lepsze niż wystarczająco dobre… Nie możemy wyeliminować wypadków, błędów i tragedii - osiągnięcie prawdziwej wystarczalności może pomóc nam w znaczący sposób uporać się z każdą niedoskonałością.

Dążenie do idealnego życia często sprawia, że ​​jesteśmy zbyt zajęci i zbyt zmęczeni, aby znaleźć spokój i cel. Porównanie okrada nas z zadowolenia z życia, w którym żyjemy teraz i może skutkować wszechobecnym niepokojem, niezadowoleniem i poczuciem niskiej samooceny.

Zaakceptowanie „wystarczająco dobrego” nie polega więc na poddaniu się. Wręcz przeciwnie! Potrzeba ogromnej ilości pracy, aby uśmiechnąć się wyłącznie podczas oczekiwania w kolejce do zakupów, albo by być wystarczająco dobrym dla bliskich. Zwracanie uwagi na małe, przyjemne rzeczy, zmniejszanie codziennego stresu i planowanie znaczących chwil pozwala nam widzieć dobro w naszym życiu takim, jakie jest. Kiedy możemy robić te rzeczy konsekwentnie, o wiele łatwiej jest odkryć, że życie może być w rzeczywistości wystarczająco dobre, a może nawet lepsze niż sobie wyobrażaliśmy. Dokładnie takie, jakie jest.