Akcja działa się na przystanku, w pewnej malowniczej miejscowości. Czekałem na autobus wraz z grupką Ukraińskiej młodzieży, której byłem opiekunem. Czas płynął, a transportu nie było widać. Ukraińcy wyciągnęli gitarę, zaczęli pięknie śpiewać - byli bardzo uzdolnieni. Jaka była reakcja trzech pozostałych Polaków, którzy również czekali na przystanku? Wpierw pojawił się taki krzywy, nieufny wzrok w kierunku naszej grupy. Niestety wytrzymali tylko minutę przy akompaniamencie ukraińskich piosenek - wszyscy trzej. Woleli opuścić opuścić przystanek, bo przecież śpiew i radość jest czymś strasznym i stać kilka metrów za przystankiem, gdzie padał intensywny deszcz i cali zmokli. Cóż, każdy ma swoje priorytety.
Polska mentalność - ile już wiekopomnych memów o niej powstało. "Typowy Janusz" to już klasyka gatunku. Podobnie jak "Typowa Grażyna" i "Chytra baba z Radomia". Smaczku do tego dodają filmiki takie jak "Walka w Lidlu o karpia" itd. W internecie można zauważyć, że jednak mamy dystans do tego jacy jesteśmy. Inaczej to już wygląda np. stojąc w kolejce przy kasie. Osobiście kocham ten "wyścig szczurów". gdy otworzy się kolejna kasa. Ludzie dostają wtedy takiej energii i witalności! Szczególnie Ci w podeszłym wieku.
Jestem dumny, z bycia Polakiem. Zawsze to podkreślam i potrafię to powiedzieć z pełną świadomością wszelkich wad. Niektórzy uważają, że takowych nasz naród nie posiada. Tworzy się iluzja, że jesteśmy nieskazitelni. Lubimy chełpić się historią, znając jej tylko blaski. Czasem brak nam pokory. Któż się lubi przyznawać do błędu? Na pewno nie Polak.
Nie mam zamiaru poszerzać stereotypów jak robią to niektóre czasopisma np. "Newsweek". Wszystko co piszę oparte jest na wieloletniej obserwacji. Najlepiej do tego służą miejskie autobusy, którymi poruszam się praktycznie każdego dnia. Sam jak "typowy Pokak" posiadam słomiany zapał i nie chcę mi się zrobić prawa jazdy. Za to jednak mogę sobie podpatrywać zachowania ludzi.
W autobusach często snuję refleksje, gdzie się tak wszyscy śpieszą. Czy malkontentom kiedyś skończą się powody do narzekania. Ale nie można zbyt długo obserwować Polaków. Nie wiadomo czemu wyczuwamy jakieś zagrożenie, kiedy ktoś na nas zerka. Swoją cegiełkę dokładają też kompleksy. Rzadko odwzajemniamy czyiś wzrok uśmiechem, a jeśli już to ma to w większości przypadków negatywne skutki.
Rafał Ziemkiewicz niegdyś napisał: "Polactwo po prostu zionie nienawiścią, skręca się z nienawiści, ona je przeżera na wylot, pobrzmiewa w każdym autobusie i każdej kolejce, gdziekolwiek zechciałbyś nawiązać z „człowiekiem prostym” rozmowę o sprawach publicznych, a choćby zresztą i prywatnych." Brakuje nam uprzejmości w niektórych momentach, elokwencji, wychowania. Brakuje nam wielu rzeczy. W wielu przypadkach zachowujemy się naprawdę jak "Polacy Cebulacy", ale zamiast oburzać się na słowa krytyki może lepiej zwalczać te negatywne cechy i uczynić sobie przyjemniejszy żywot w tym kraju?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz