Flagi Francji- wszędzie. "Ona ustawiła na profilowe, to ja też." To nic, że te osoby wcześniej nie interesowały się otaczającym światem, lub miały odwrotne poglądy niż dziś. To smutne, gdy z tragedii robi się zjawisko. Przytoczę słowa Rafała Ziemkiewicza: "Europa odpowie z całą bezwzględnością. Użyjemy hasztagów, lajków, łańcuchów serc, manif, apeli intelektualistów, wszystkich dostępnych broni!" No właśnie, po co to wszystko ? Co to zmieni ? Nic. Zamach w Paryżu otworzył oczy wielu ludziom. Niestety jest już za późno. Ale nie na wstawienie barw Francji na facebooku :) Rozumiem, że chodzi tu o solidarność. Dobrze, ale czemu nikt nie solidaryzował się z Rosją parę dni wcześniej, kiedy zginęło 200 osób w zamachu na rosyjski samolot. Pewnie wielu nie słyszało nawet o tym. Jeśli ktoś myśli, że po wklejeniu flagi będzie lepszym człowiekiem to się myli, będzie tylko następnym bez poglądów, który ślepo podąża za drugą osobą. A moda przemija, te flagi też i mało kto wyciągnie wnioski z tej tragedii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz