Czujesz strach przed ciemnością.
Wejście tam jest jak rzut kością.
Myśl, że możesz wiele zyskać.
Najważniejsze to czego nie widać.
Jutro bywa jak czekanie na wyrok.
Nie zawsze idzie tak jakby nam się śniło.
Porzuć strach. Jutro zmieni się w tęczę.
Życie od razu będzie o wiele piękniejsze.
Boisz się ulew. Boisz się silnej burzy.
Ten lęk całego Ciebie mocno dusi.
Wyjrzyj za okno. Czekaj cierpliwie.
W końcu słońce znajdzie się nad zenitem.
Strach co dzień nie pozwala Ci iść do przodu.
Nieśmiale patrzysz na świat z ukrytego rogu.
Tak jest łatwiej, tak jest o wiele bezpieczniej,
jednak roślina musi rodzić owoce wiecznie.
Bo wszystko to co nam wiąże ręce.
To strach przed zmianą na lepsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz