Czuję słowa we krwi, przepływają szybko,
Poddaje się słońca blasku nie wymysłom.
Muszę znów poczuć piękny miejski szum.
Bym jak orzeł do góry wznieść się mógł.
Ma twórczość jest jak wiosna- pełna barw.
Pełna pięknych barw, Kwitnie każdego dnia.
Ludzie wymagają ode mnie wszędzie przekazu,
Spróbuj zrobić przerwę i się na chwilę zrelaksuj.
Pomyśl o pięknej słonecznej, zielonej krainie,
Tam się wyciszysz , tam czas wolniej płynie.
Mój uśmiech od złota szczerszy, od morza szerszy.
To zasługa każdego kto we mnie bardzo wierzy.
Gdy tylko mogę komuś pomóc czuję się jak paw,
"Weseli się ze serce gdy daję i się dzieli" jak rzekł
Leopold Staff. Ja nie chce za to nic, nie chcę braw.
Zajrzyj w swe serce, nigdy nie jest za późno na zmiany,
Zrób porządek gdy Twój duch został zaniedbany.
Cały czas będę to głosić aż do grobowej deski.
Życie jest piękne, choć w nim tyle chwastów się mieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz