Mam wrażenie, że słowo tolerancja jest strasznie nadużywane w dzisiejszych czasach, nie znaczy ono co powinno. Tyczy tu się środowisk homoseksualnych, ludzi innych ras, wyznania religijnego, itd. Ostatnio widziałem wizytę Roberta Biedronia- prezydenta Słupska u Kuby Wojewódzkiego. Jak on się obchodził z dumą kiedy mówił o tym, że jest gejem, jak pięknie mówił o adopcji dzieci przez pary homoseksualne, naprawdę fascynujące. Osobiście jestem naprawdę tolerancyjny, nie mam nic do par homoseksualnych, niech sobie chodzą po tej planecie, nie mam nic do ludzi żółtych, czarnych czy jeszcze innych, to wspaniałe, że Bóg tak uczynił ten świat, że możemy być inni, a także nie mam nic do ludzi innego wyznania, ponieważ jest to indywidualna sprawa. Jednak to, że jestem tolerancyjny nie znaczy, że mam wszystko akceptować, a niestety dziś czuję się naciskany z każdej strony, że muszę akceptować pewne zjawiska. Niestety ja jestem osobą która lubi wyznaczać granice i tak samo nie lubię jak ktoś ją przekracza. Takim przekraczaniem granicy jest chęć adoptowania dzieci przez gejów lub lesbijki. Wystarczy popatrzeć na kraje zachodu, gdzie przez takie coś tworzy się antycywilizacja, to nie ma nic wspólnego z cywilizowanym środowiskiem. Niech "homosie" (nazywam ich tak pieszczotliwie, na pewno jest to ładniejsze niż zwrot "pedał") mają te dzieci jeśli sami sobie je spłodzą i sami urodzą. Na szczęście to niemożliwe. Nie ma mowy, nigdy się nie zgodzę żeby homoseksualiści mieli dzieci i to jest właśnie przekroczenie wspomnianej granicy, mogą sobie żyć, być szczęśliwi w swoich związkach czego każdemu i każdej z tych osób życzę to jest tolerancja i takie zjawiska akceptuję, ale nie akceptuję ich dumy z bycia "homosiem", nie akceptuje ich chęci adoptowania dzieci, nie akceptuje tego, że chcą tworzyć rodziny. Rodzina to związek który ma nadać potomstwo, a w ich przypadku, jak już wspomniałem to nierealne. To tylko przykłady, mógłbym wymieniać więcej, lecz starajmy się być tolerancyjni, nie trzeba nim być, ale przez to jesteśmy bardziej szczęśliwi, mniej rzeczy nas irytuje, jednak miejmy swoje zdanie i nie akceptujmy czegoś co chcą nam narzucić, a w dzisiejszych czasach jak czegoś nie akceptujesz jesteś nietolerancyjny. Nie myśl tak, to wielki błąd.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz