Ja i ona tworzymy cudowny duet,
lecz nie zawsze jesteśmy razem.
Tak to już z nią bywa, raz jest, raz nie ma.
Dzięki niej nowe horyzonty w sobie odkrywam.
Bawię się z nią, a także traktuje śmiertelnie poważnie.
Potrafię bez niej żyć, bez niej wszystko byłoby inne.
Ona jest kredką która maluje ten świat.
Nadaje ciemne, a także kolorowe barwy.
Jest jak piękny kwiat który nie jeden chciałby zerwać,
ale żeby wejść do tego ogrodu trzeba się wiele natrudzić.
Do jednych przychodzi rzadko, do mnie często.
Za każdym razem gdy ją mam mogę zdziałać wiele.
Dzięki niej czuje się silniejszy, mogę przenosić góry.
Dzięki niej uszczęśliwiam siebie i innych ludzi.
Mówią, że jest tylko wyimaginowanym zjawiskiem,
wystarczy tylko uchwycić moment gdy ona Cię natchnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz